Tajemnicza, seksowna, ponętna, uwodzicielska.
Kobieta w czerni …
Niezaplanowana, nieprzewidziana, a jednak..
Tak właśnie była ta sesja. Zupełnie przypadkowa. Na szczęścia prawdziwa modelka ma w swojej walizce kreację na każdą okazję. Wybrałyśmy się dzisiaj do starej cementowni . Po zakończonej sesji, wychodząc z cementowni zobaczyłyśmy piękną limuzynę, którą młoda para przyjechała, żeby również skorzystać z pięknej scenerii i kliknąć sobie parę fotek. Oni do cementowni, a my….. zmiana stylizacji i mega szybka sesja przy autku.